KONSTANDINOS KAWAFIS
MIASTO

Powiedziałeś: „Pójdę do innej ziemi, wypłynę na inne morze.
Znajdzie się inne miasto lepsze od tego.
Każdy mój wysiłek skazany jest na klęskę;
a moje serce - jak trup - leży pogrzebane.
Jak długo mój rozum trwać może w takim marazmie?
Gdzie bym nie rzucił okiem, gdzie bym nie spojrzał,
czarne ruiny mojego życia widzę tam,
gdzie przez tyle lat żyłem i trwoniłem i marnowałem”.

Ale nowych miejsc nie znajdziesz, nie wypłyniesz na inne morza.
Miasto podąży za tobą. Ulice będziesz przemierzał
te same. W tych samych dzielnicach będziesz dojrzewał;
i w tych samych domach posiwiejesz.
Zawsze przybędziesz do tego miasta. Do innego - nie miej nadziei -
nie ma statku dla ciebie, nie ma drogi.
Tak jak swoje życie roztrwoniłeś tutaj,
w tym małym zakątku, na całej ziemi je zmarnowałeś.

KONSTANDINOS KAWAFIS
tłum. JACEK HAJDUK
Zeszyty Literackie Nr 128

kolumna pompejusza